Geoblog.pl    pawman    Podróże    Powrot do domu    Victoria, St.Anne Marine National Park
Zwiń mapę
2007
22
paź

Victoria, St.Anne Marine National Park

 
Seszele
Seszele, Victoria
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15857 km
 
Dzisiaj poniedzialek, pierwszy "roboczy"dzien w raju ;-P. Victoria zmieniona niedopoznania duzo ludzi i samochodow. Dzien zaczalem od wizyty z wlascicielem mojego hotelu w banku a to dlatego, ze mam Vise Electron i trzeba bylo wyciagnac kase w banku i tyle. Zonie wlasciciela dosc widocznie ulzylo kiedy dostala kase od razu zmienila swoja postawe do mnie na bardziej przyjazna. ;)) Poszedlem rowniez do biura turystycznego dowiedziec sie o wycieczki jednodniowe aby cos zobaczyc. Suma sumarum dzisiaj mam wycieczke lodzia z przeszklonym dnem aby poplywac z rurka w morskim parku St. Anne Marine National Park. Niestety rafa koralowa byla zniszczona w wyniku tzw "coral bleaching" czyli procesu polegajacego na obnizeniu sie poziomu wody przy jednoczesnym podniesieniu temperatury wody w wyniku, ktorego wymarl koralowiec. Na szczescie rybkom sie nie "dostalo" i dalej mozna je podziwiac. Poczatek wycieczki byl taki sobie, sama lodz to taka lipa troche, niby to dno przeszklone ale... za jakis czas pokazala sie rafa i kolorowe rybki wiec bylo ciut lepiej. W koncu doplynelismy do miejsca gdzie moglismy nakarmic chlebem rybki :))) co bylo fajnym zajeciem. W koncu po ok. 45 minutach moglismy wejsc do wody i ponurkowac. Zrobilo to na mnie niesamowite wrazenie, jeszcze tak kolorowych rybek nie widzialem a naprawde mialem okazje juz w kilku ciekawych miejscach nurkowac. Swiat podmorski jest cudowny, zalowalem tylko, ze nie mialem sprzetu do nurkowania... Na koniec wznieslismy toast coca cola i kawalkiem kokosa ;)))

Jutro mam w planach wycieczke na wyspy Praslin i La Digue.

Dzisiaj mialem jeszcze dosc extremalna sytuacje na ulicy, otoz poszedlem na policje dowiedziec sie czy moge zdobyc prawo jazdy, w pewnym momencie stojac pod budynkiem slysze strzaly... normalnie jak na amerykanskim filmie jeden czarny strzelal w kierunku auta, ktore uciekalo i w niczym mu nie przeszkadzal fakt, ze w kierunku ktorym strzela jest mnostwo ludzi, cywilow. Jak sie pozniej okazalo ten gosc nalezal do tej "dobrej" grupy a strzelal w kierunku uciekajacego wieznia. ( Tak na dobra sprawe to sie zastanawiam gdzie ten gosc moglby sie ukryc na wyspie,ktora ma ok 25km dlugosci i ok.8km szerokosci??!?? ). Moment, ktory zamrozil mi krew w zylach. Brrrrr
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
pawman
Paweł Mandryk
zwiedził 9% świata (18 państw)
Zasoby: 206 wpisów206 46 komentarzy46 589 zdjęć589 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
 
18.07.2012 - 26.08.2012