Dzisiaj zaczynam kolejna eskapade :))
wlasnie czekam na taksowke ktora zawiezie mnie na lotnisko, o19.40 mam lot do Darwin gdzie bede ok 24.00. Przespie sie gdzies na lawce na lotnisku bo o 5.50 zaczynamy zabawe
musze sie do tarabanic do centrum do biura firmy ktora organizuje caly wyjazd i zaczynamy przygode.
Wstepnie trasa ma wygladac tak:
Darwin i zwiedzanie Kakadu National Park
potem przejazd do Alice Springs i tam zabalujemy kilka dni bo w planach oczywiscie swieta gora Ayers Rock, Kings Canyon, Pinackles ...
potem jedziemy w kierunku Adelaidy a nastepnej przez krajobrazowa droge tzw: Ocean's Road gdzie bedziemy ogladac m.in. 12 apostolow do Melbourne.
Gdzie mam 1 dzien do lotu do Sydney.
spanie przewidziane w namiotach mamy tez zagwarantowane jakies posilki
to tak pokrotce, niewiem jak bedzie z dostepem do internetu ale bede sie staral jakos informowac co i jak ];-)))))