siedze sobie na lotnisku Okecie juz po odprawach paszportowej i bezpieczenstwa. Jak zwykle na bramce "zadzwonilem" bo jakze moglo byc inaczej, prawdopodobnie moje spodnie maja za duzo zamkow blyskawicznych, zobaczymy jak bedzie na lotnisku w amsterdamie. Jak zwykle slucham muzy i bo jak inaczej mozna choc na chwile wylaczyc sie z obiegu ?
Otoz